Woolet.pl

Twoje źródło informacji o świecie

Inwestowanie dywidendowe - na czym polega, czy się opłaca?
Finanse

Na czym polega inwestowanie dywidendowe?

Zastanawiasz się, jak zbudować portfel inwestycyjny, który przynosi regularne zyski bez konieczności ciągłego śledzenia rynku? Jedną z możliwych odpowiedzi jest inwestowanie dywidendowe. To strategia, która opiera się na zakupie akcji spółek wypłacających regularnie dywidendy, czyli część swoich zysków. Na czym tak naprawdę polega ta strategia?

Czym właściwie jest dywidenda?

Dywidenda to część zysku netto spółki, którą jej zarząd, za zgodą walnego zgromadzenia akcjonariuszy, decyduje się wypłacić posiadaczom akcji. W Polsce większość spółek wypłaca dywidendy raz do roku, choć niektóre (np. amerykańskie REIT-y czy koncerny z indeksu S&P 500) wypłacają je kwartalnie. Wysokość dywidendy zależy od wyników finansowych spółki oraz polityki dywidendowej, która określa, jaka część zysków trafia do akcjonariuszy.

Na przykład, jeśli posiadasz 100 akcji spółki, która wypłaca dywidendę w wysokości 3 zł na akcję, to otrzymasz 300 zł brutto. Oczywiście od tej kwoty pobierany jest podatek Belki w wysokości 19%, więc na konto trafi 243 zł netto.

Jak działa strategia dywidendowa?

Kupując akcje firm regularnie wypłacających dywidendy, stajesz się współwłaścicielem spółki, który zarabia nie tylko na wzroście wartości akcji, ale także na regularnych wypłatach. Główna zaleta tej strategii polega na tym, że możesz reinwestować otrzymane środki i korzystać z efektu procentu składanego. Im więcej akcji posiadasz i im dłużej je trzymasz, tym większe mogą być twoje zyski – zwłaszcza jeśli dywidendy są ponownie inwestowane.

Wyjaśnijmy to na konkretnym przykładzie. Kupujesz akcje spółki płacącej dywidendę 5% rocznie. Inwestując 10 000 zł, dostajesz 500 zł brutto rocznie. Jeśli co roku reinwestujesz te pieniądze i wartość akcji nie zmienia się, to po 10 latach masz już ponad 16 000 zł dzięki procentowi składanemu. Jeśli dodatkowo kurs akcji rośnie średnio 5% rocznie, twój portfel po dekadzie może być wart nawet 21 000–22 000 zł, przy relatywnie niskim ryzyku.

Jak znaleźć dobre spółki dywidendowe?

Kluczową rolę odgrywa stabilność wypłat. Szukaj firm, które mają długą historię wypłacania i podwyższania dywidend, zdrowe finanse i przewidywalny model biznesowy. W Polsce do takich spółek należą m.in. PZU, Orange Polska, Pekao SA czy Kęty. W USA popularnością cieszą się tzw. dividend aristocrats – firmy z indeksu S&P 500, które podnosiły dywidendy przez co najmniej 25 lat z rzędu, jak Coca-Cola, Johnson & Johnson, Procter & Gamble czy McDonald’s.

Warto zwracać uwagę na wskaźnik dividend yield, czyli stosunek dywidendy do ceny akcji. Jeśli spółka wypłaca 4 zł dywidendy, a jej akcje kosztują 100 zł, to dividend yield wynosi 4%. Ale uwaga – wysoka stopa dywidendy może być też sygnałem ostrzegawczym, jeśli wynika ze spadku ceny akcji z powodu pogarszającej się sytuacji finansowej firmy.

Istotne są również wskaźniki finansowe, np. payout ratio, czyli jaki procent zysków jest wypłacany akcjonariuszom. Jeśli spółka wypłaca więcej niż 80–90% zysków jako dywidendy, może mieć problemy z utrzymaniem tej polityki w przyszłości. Najbezpieczniej celować w firmy z payout ratio w okolicach 40–70%.

Jak zacząć inwestować dywidendowo?

Najpierw wybierz rachunek maklerski. W Polsce możesz skorzystać z konta maklerskiego w banku (np. mBank, Santander, PKO BP) lub u niezależnych brokerów w rodzaju ekstremalnie popularnego XTB. Następnie zapoznaj się z ofertą spółek, sprawdź ich politykę dywidendową i zdecyduj, czy chcesz inwestować tylko w polskie firmy, czy też rozszerzyć portfel o akcje zagraniczne.

Przy wyborze firm warto przeanalizować dane finansowe za ostatnie lata, czytać raporty roczne oraz komunikaty giełdowe. Dobrze też śledzić fora i grupy inwestorów, gdzie użytkownicy dzielą się swoimi analizami i prognozami.

Jeśli dopiero zaczynasz i nie masz czasu na selekcję spółek, możesz rozważyć zakup ETF-ów dywidendowych. Przykładem może być ETF iShares MSCI World Quality Dividend lub SPDR S&P Dividend ETF. Dzięki nim inwestujesz w szeroki portfel firm dywidendowych, a dywidendy są wypłacane na twoje konto lub reinwestowane automatycznie.

Czy warto reinwestować dywidendy?

Zdecydowanie tak. Jeśli zależy ci na wzroście kapitału w długim terminie, reinwestowanie dywidend działa jak motor napędowy portfela. Statystyki pokazują, że w długim okresie to właśnie reinwestowane dywidendy odpowiadają za dużą część całkowitych zysków z inwestycji w akcje. Przykładowo, według danych JP Morgan Asset Management, od 1972 roku aż 78% całkowitego zwrotu z indeksu S&P 500 pochodziło z reinwestowanych dywidend.

W przypadku konta IKE lub IKZE reinwestowanie ma jeszcze jedną przewagę – unikniesz podatku Belki, pod warunkiem spełnienia warunków wiekowych i limitów wpłat. To dodatkowy bodziec, żeby trzymać się strategii dywidendowej przez długie lata.

Jakie są ryzyka?

Inwestowanie dywidendowe nie jest pozbawione ryzyka. Spółka może zawiesić wypłatę dywidendy, jeśli jej sytuacja finansowa się pogorszy. Kurs akcji może spaść, przez co twoja inwestycja straci na wartości. Poza tym, zyski z dywidend w Polsce, tak jak wszystkie zyski kapitałowe, są opodatkowane stawką 19%, co obniża efektywny zysk netto.

W przypadku inwestycji zagranicznych trzeba też liczyć się z ryzykiem kursowym oraz podatkiem u źródła (ang. withholding tax), który w USA wynosi 15% po wypełnieniu formularza W-8BEN. Ostateczny podatek może wynieść nawet 30%, jeśli formalności nie zostały dopełnione. Warto więc zapoznać się z zasadami opodatkowania dywidend międzynarodowych, zanim zdecydujesz się na taki krok.