Cyklinowanie to jeden z najskuteczniejszych sposobów na odnowienie drewnianej podłogi bez konieczności jej wymiany. Dzięki tej usłudze usuwasz zniszczoną warstwę lakieru lub oleju, wyrównujesz powierzchnię i nadajesz parkietowi świeży wygląd. Zanim jednak podejmiesz decyzję, dobrze wiedzieć, ile dokładnie kosztuje cyklinowanie w 2025 roku i co wpływa na ostateczny koszt.
Ile kosztuje samo cyklinowanie podłogi?
Podstawowe cyklinowanie, czyli zeszlifowanie wierzchniej warstwy podłogi, jest najtańszą opcją. W 2025 roku średnie stawki wynoszą od 30 do 40 zł za metr kwadratowy. Ostateczna cena zależy od miasta i standardu wykonawcy – w Warszawie czy Krakowie zapłacisz więcej, bo nawet 45–55 zł za metr, podczas gdy w mniejszych miejscowościach możesz liczyć na ceny bliższe 30 zł.
Dla podłogi o powierzchni 20 m² koszt samego cyklinowania wyniesie więc od 600 do 1 100 zł. To rozwiązanie sprawdzi się, jeśli drewno nie jest mocno uszkodzone i nie wymaga dodatkowych prac.
Cyklinowanie z lakierowaniem i olejowaniem – ile zapłacisz?
Samo cyklinowanie to dopiero pierwszy krok. Aby podłoga była trwała i odporna na uszkodzenia, trzeba ją zabezpieczyć. Najpopularniejsze jest lakierowanie, które wykonuje się zazwyczaj w trzech warstwach. Cena takiej usługi waha się od 80 do nawet 150 zł za metr kwadratowy, w zależności od rodzaju lakieru oraz jakości podłoża.
Alternatywą jest olejowanie podłogi, które daje bardziej naturalny efekt wizualny, ale wymaga regularniejszej pielęgnacji. W 2025 roku średnia stawka za cyklinowanie z olejowaniem to około 70–120 zł za metr kwadratowy. Jeśli więc masz salon o powierzchni 20 m² i zdecydujesz się na lakierowanie, musisz przygotować budżet rzędu 1 600–3 000 zł, a przy olejowaniu około 1 400–2 400 zł.
Co wpływa na ostateczny koszt cyklinowania?
Najważniejszym czynnikiem jest stan Twojej podłogi. Jeśli parkiet ma głębokie rysy, ubytki lub nierówności, konieczne będzie szpachlowanie i dodatkowe wyrównanie powierzchni, co może podnieść cenę nawet o kilkadziesiąt złotych za metr. Również rodzaj drewna ma znaczenie – cyklinowanie sosny jest tańsze i łatwiejsze, podczas gdy dąb czy buk wymagają więcej pracy i mocniejszych narzędzi, co podnosi stawkę.
Na cenę wpływa też wielkość pomieszczenia. W dużych, prostokątnych pokojach prace przebiegają szybciej i koszt jednostkowy jest niższy. Z kolei w małych wnętrzach o nieregularnych kształtach stawka za metr kwadratowy będzie wyższa. Nie zapominaj również o kosztach materiałów – lakier, olej, papiery ścierne czy szpachle są zwykle doliczane osobno, jeśli nie korzystasz z usługi kompleksowej.
Czy cyklinowanie się opłaca?
Choć cyklinowanie z lakierowaniem kosztuje od 80 do 150 zł za metr kwadratowy, wciąż jest to rozwiązanie tańsze niż wymiana podłogi. Nowy parkiet dobrej jakości to koszt nawet 250–300 zł za metr kwadratowy, nie licząc montażu. Decydując się na renowację, możesz zaoszczędzić nawet połowę budżetu i uzyskać efekt, który posłuży przez kolejne 10–15 lat.
W praktyce oznacza to, że odnowienie 40-metrowej podłogi w mieszkaniu wyniesie Cię około 3 200–6 000 zł, podczas gdy wymiana na nową mogłaby kosztować nawet 12 000 zł i więcej. Cyklinowanie to więc nie tylko sposób na estetykę, ale też rozsądną inwestycję.
Doświadczona content writerka, od 5 lat pisze teksty na różne tematy. W wolnych chwilach zajmuje się domem, a w szczególności dwoma psami.
